Pojazdy przyszłości

Najciekawsze koncepty polskich samochodów, które nigdy nie powstały

Najciekawsze koncepty polskich samochodów, które nigdy nie powstały
Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis

Polska historia motoryzacji to w dużej mierze niezrealizowane koncepty samochodów. Część z nich była naprawdę ciekawa i miała rację bytu na drogach, ich oczywiście szkoda najbardziej. Nie brakowało jednak szalonych pomysłów, które nie mogły powstać. 

Warszawa 210

Pierwszym pojazdem, o którym warto napisać, jest Warszawa 210. Konstrukcja modelu miała napisać nowy rozdział w dziejach polskiej motoryzacji. Nad samochodem pracowali Mirosław Górski, Cezary Nawrot, Zdzisław Glinka, Jan Politowski i Stanisław Łukaszewicz. Model 210 został zaprezentowany w 1964 roku. W prototypie miał przestarzałą jednostkę napędową z poprzedniej generacji Warszaw. Samochód napędzał sześciocylindrowy silnik o pojemności 2,5 l i mocy 90 KM. Od strony technicznej Warszawa 210 była kopią amerykańskiego Forda Falcona. Niestety pojazd nie przetrwał na rynku zbyt długo, a kupcami byli przede wszystkim kierowcy ze wschodniej części świata oraz mieszkańcy Kuby.

Kompaktowy FSM Beskid

Beskid był niewielkim pojazdem osobowym, który został wyprodukowany w roku 1983. Ostatni model powstał z kolei w 1991 roku. Wydawać by się mogło, że dokładnie 8 lat na rynku to wystarczająco dużo, aby rozpocząć produkcję drugiej generacji. Niestety przez ten czas powstało zaledwie 7 prototypów tego modelu, które miały silniki o pojemności 594 cm3 i mocy 28 KM. Co ciekawe, konstrukcja bardzo przypominała Renault Twingo, które powstało w 1993 roku. Powszechnie uznaje się, że francuski koncern na bazie Beskida stworzył bestseller na skalę światową. 

Syrena Sport

Syrena Sport to bez dwóch zdań jeden z najbardziej znanych prototypów w historii polskiej motoryzacji. Według wielu był to najpiękniejszy samochód bloku wschodniego. Niestety szansa na wprowadzenie takiej Syreny na rynek była bardzo niewielka. Futurystyczny, sportowy kształt, zaledwie dwa miejsca wewnątrz pojazdu, wszystko to wskazywało na imperialistyczny styl tego modelu, co oczywiście nie mogło się podobać władzom. Pierwszy prototyp powstał już w latach 60., wizja designerska Cezarego Nawrota nie mogła jednak stać się faktem, a szkoda. Wielu znawców motoryzacji uważa, że jeśli Syrena Sport wyjechałaby na drogi, byłby to przełomowy moment w historii polskiej motoryzacji.

FIAT 1100 Coupe – Polak z krwi i kości

Tym razem coś dla fanów konstrukcji przypominających KITT, a więc Pontiaca ze sławnego serialu. Polski Fiat 1100 Coupe został zaprezentowany już w 1974 roku, bazował na modelu 125p, ale miał całkowicie zmienione nadwozie. Wyglądał wyjątkowo, sportowo, choć bryła należała do nowoczesnych, dziś nie miałaby racji bytu. Jednak pod względem technicznym nie był to dopracowany samochód. Przede wszystkim silnik i skrzynia biegów nie nadawały się do szybkiej, dynamicznej jazdy. Auto osiągało zaledwie 140 km/h.

Polonez Analog – ciekawy pick-up

Polski pick-up? Dokładnie tak, rozbudowana terenówka z mocno podwyższonym nadwoziem, konstrukcja przypominająca amerykańskie pojazdy tego segmentu, wszystko się zgadzało. Auto ponadto posiadało napęd na cztery koła, silnik Diesla o pojemności 1,9 l i mocy 90 KM. Niestety dalszy rozwój analoga został wstrzymany w 1996 roku, kiedy Poloneza przejął koncern Daewoo. Może jeszcze kiedyś na drogi wyjedzie polski pick-up, który będzie dorównywał modelom największych graczy na rynku?

Zdj. główne: Mateusz Suski/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*