Pojazdy przyszłości

Citroën Oli – co to za futurystyczny pojazd?

Citroën Oli – co to za futurystyczny pojazd?
Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis

Samochody koncepcyjne zawsze budzą wiele dyskusji. Zaprezentowany niedawno Citroen Oli jednak wiele osób wręcz zszokował.

Samochody koncepcyjne – czy zawsze pozwalają nam zajrzeć w przyszłość?

Mimo że o naprawdę wielu, a tak właściwie o wszystkich dziedzinach techniki jesteśmy w stanie powiedzieć obecnie, że są prężnie rozwijające się, motoryzacja bardzo mocno może się rzucać w oczy. Obecnie kolejne generacje tych samych aut potrafią naprawdę mocno różnić się pomiędzy sobą. Nowe technologie w kontekście systemów bezpieczeństwa, inforozrywki czy komfortu sprawiają, że podróżowanie autem staje się coraz przyjemniejsze, a same pojazdy nabywają nowe funkcjonalności.

Mimo to nadal jednak patrzymy z pasją w przyszłość, a w tym niewątpliwie pomóc mogą nam samochody koncepcyjne. Czasem, jak we wspominanym niżej przypadku, bawią się trochę szklaną kulą, próbując przewidzieć dalekie trendy, inne zaś nie są zapowiedziami większych zmian w filozofii marki oraz tworzenia aut, lecz projektami zdecydowanie realistycznymi. W omawianym dzisiaj przypadku mamy do czynienia bez żadnych wątpliwości z tą pierwszą opcją.

Citroën Oli – wyjątkowa wizja motoryzacji

W ostatnich latach marka Citroen słynęła z tworzenia naprawdę nieoczywistych samochodów. Wyśmiewany na początku model C4 Cactus nie tylko tchnął pod kątem designerskim w markę drugie życie, lecz również pchnął do przodu samą sprzedaż samochodów. Takie auta, jak C3 Aircross czy C5 Aircross radzą sobie naprawdę dobrze. Widać jednak, że Citroen nadal nie boi się stawiać śmiałych kroków naprzód, co udowadnia swoim najnowszym projektem koncepcyjnym – Oli.

Skąd taka specyficzna nazwa? Jest to po prostu fonetyczny zapis słowa all-ë, czyli wszystko-e. Oczywiście podkreśla to fakt, że mamy tu do czynienia z samochodem elektrycznym, co w przypadku najnowszych aut koncepcyjnych jest wręcz oczywistością. Zatrzymując się na aspektach technicznych, samochód waży tonę dzięki zastosowaniu malutkiego akumulatora o pojemności 40 kWh, który i tak ma zapewniać zasięg na poziomie aż 400 kilometrów. Najbardziej w oczy rzuca się wygląd. Trudno jest go tak naprawdę opisać – wystarczy tylko na niego zerknąć, by zauważyć, że obecnie świat motoryzacji zdecydowanie nie jest na taki projekt gotowy.

To nie wszystko – podłoga i siedzenia stworzone z materiałów łatwych w recyklingu, modułowość i możliwość prostego rozszerzania funkcjonalności Oliego, a także płaskie i proste kontury wywołują naprawdę ciekawe wrażenie.

Czy auta przyszłości naprawdę mogą wyglądać jak Citroën Oli?

Citroen Oli to koncept naprawdę ambitny. Czy jednak naprawdę tak mogą wyglądać samochody przyszłości? Cóż, ile to już razy projekty koncepcyjne mijały się z rzeczywistością. Choć Oliemu nie możemy odebrać awangardowości, wątpimy mimo wszystko, że samochód w takim stylu designerskim kiedykolwiek pojawi się w produkcji masowej. Ale hej, kto zabroni marzyć?

Zdj. główne: Citroen

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*