Giganci motoryzacyjni nie mogą sobie pozwolić nawet na moment przestoju. Każda stracona sekunda przekłada się mniejsze szanse w walce z konkurencją o pozycję na rynku i klientów. Choć jedną z głównych płaszczyzn rywalizacji jest technologia wykorzystująca napęd elektryczny, równie ważny jest aspekt estetyczny. Sprawdzamy, które koncerny realizują śmiałe, futurystyczne projekty!
Koncerny motoryzacyjne przekraczają granice ogólnie przyjętej “normalności”. Jednym z ostatnich stylistycznych szoków był Cybertruck Elona Muska. Przyciągające wzrok nadwozie i zauważalna odmienność stylistyczna okazały się strzałem w dziesiątkę – koncern Tesli nie ma czasu narzekać na brak pracy. Trudno wytłumaczyć fenomen stojący za sukcesem tego projektu. Kanciasta budowa i toporne linie jeszcze kilka lat temu spotkałyby się z ogromną falą krytyki.
Wydawać by się mogło, że amerykański koncern jest jednym z nielicznych producentów samochodów, który odważył się na tak duży krok w przyszłość. Sytuacja wygląda jednak zgoła inaczej. Choć na co dzień tego nie zauważamy, największe koncerny Starego Kontynentu od lat pracują nad modelami koncepcyjnymi w futurystycznym i awangardowym stylu. Bezdyskusyjnymi liderami w tej kwestii jest gigant z Bawarii – BMW. Niemcy redefiniują swój styl. Co więcej, udało im się dokonać niemożliwego – połączyć przeszłość z przyszłością. Idealnym argumentem będzie tutaj BMW Concept i4. Niezwykle łatwo zauważyć podobieństwo przedniej części i4 i niemal 100-letniego modelu BMW 303. Projektanci pokazali niebywały kunszt i umiejętności podczas prac projektowych.
Co poza tym? To dopiero początek. Prezentujemy zestawienie dziesięciu marek skutecznie romansujących z futurystycznością pod względem stylistycznym. Marki eksperymentują i nie można mieć im tego za złe. Kto wie, może wkrótce codzienność będzie bliższa rzeczywistości znanej z filmów science fiction?
Listę zaczniemy od marki Opel. Niemcy po raz kolejny udowodnili, że potrafią w projektowanie. Świetnym przykładem jest eksperymentalny model Opel GTX – to połączenie użyteczności z futurystycznością zasługuje na słowa uznania. Opel idealnie posłuży za stworzenie etapu przejściowego między aktualnymi i nowymi trendami.
Kolejną pozycję na liście zajmuje japoński koncern motoryzacyjny i jego Viziv Tourer. Swoją pozycję w zestawieniu wywalczył przede wszystkim odważnymi kształtami i drapieżnością. Viziv idealnie wpasowałby się w Księżycową scenerię za sprawą stylistyki czerpiącej z projektów kosmicznych.
Czeski koncern zaskoczył mnie świetnym wyważeniem futuryzmu z nowoczesnością. Bardzo chętnie wskoczyłbym za kółko Skody Vision E. Projektanci odwalili kawał dobrej roboty – elegancki i zarazem masywny stylistycznie model z pewnością zwróciłby na siebie uwagę, gdziekolwiek by się nie znalazł.
W przypadku amerykańskiego lidera sektora samochodów elektrycznych, poza Cybertruckiem, warto zwrócić uwagę na Roadstera najnowszej generacji. Szczególną uwagę należy zwrócić na wnętrze pojazdu, które z powodzeniem mogłoby przydać się na planie zdjęciowym niejednego filmu science fiction.
Japoński koncern zaskoczył mnie odważną wizją ujętą w projekcie chociażby modelu LF-30. Pod względem stylistycznym bliżej mu do Cybertrucka niż do innych pojazdów na naszej liście.
Zwłaszcza autorski model Exclusive GT przypomina pojazd wyrwany wprost z najnowszej gry studia CD Projekt, Cyberpunk 2077. To chyba dobrze, prawda?
Przechodzimy do cudaków w świecie stylistycznym. Mercedes Vision AVTR to projekt zaskakująco podobny stylistycznie do pojazdów zaprojektowanych na potrzeby filmu Tron.
Poza o wiele bardziej nowoczesnym modelem i4, BMW ma w swoim zanadrzu projekt koncepcyjny BMW Vision Next 100 – czyli ucieleśnienie wyobrażeń na temat motoryzacji kluczowych ludzi w branży motoryzacyjnej.
Ferrari F80 pokazuje unikatowe podejście do sportowych samochodów przyszłości. Zresztą, Włosi od dekad cechują się wyjątkowym poglądem na stylistykę samochodów, który przełożył się na ich ogromny sukces.
Model Terzo Millennio (3000) przypomina o wiele bardziej współczesny myśliwiec niż samochód. Ciekawa wizja projektantów z pewnością zasługuje na uwagę.
(Photo by VCG/VCG via Getty Images)