Koncerny motoryzacyjne coraz chętniej i śmielej kierują swoje myśli ku samochodom napędzanych wodorem. Czy to ma sens i możemy się spodziewać przełomu na rynku w najbliższych latach?
Koncerny motoryzacyjne coraz chętniej i śmielej kierują swoje myśli ku samochodom napędzanych wodorem. Czy to ma sens i możemy się spodziewać przełomu na rynku w najbliższych latach?