Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Każdy samochód ma wyznaczane daty przeglądów technicznych, których trzeba bezwzględnie przestrzegać. Taka wizyta w warsztacie ma za zadanie zweryfikować, czy pojazd jest sprawny technicznie i nie zagraża bezpieczeństwu na drodze. Dla wielu kierowców jest to formalność, ale są sytuacje, kiedy badania się nie zaliczy.
Szacuje się, że każdego roku nawet 3 proc. aut trafiających do serwisów nie zalicza przeglądu technicznego. Wydaje się to niewiele, ale dzieje się tak ze względu na to, że w dalszym ciągu są stacje przymykające oko na niektóre usterki. Zdarzają się właściciele pojazdów, którym zależy tylko na zdobyciu pieczątki, lecz nie można zapominać o tym, że jest to kwestia bezpieczeństwa. Tylko usterki stwarzające zagrożenie dla kierowcy, pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego są powodem niezaliczenia badania. Dlatego też należy zwrócić się do warsztatu, w którym specjaliści podejdą rzetelnie do swojej pracy, a my będziemy mieć pewność, że auto jest sprawne. Możemy zwrócić się na przykład do Q Service Castrol https://qservicecastrol.eu/warsztaty/usluga-przeglad-podstawowy/. Co dokładnie może sprawić, że przeglądu nie zaliczymy?
Wśród najczęściej diagnozowanych usterek jest niesprawne oświetlenie. Niedziałające żarówki są niebezpieczne zwłaszcza po zmroku, więc kiedy któraś jest przepalona, ze stacji diagnostycznej odejdziemy z kwitkiem. Tak samo, jeżeli samodzielnie zrobiliśmy reflektory ksenonowe lub mamy amerykańskie lampy. Sprawnie muszą działać kierunkowskazy, światło przeciwmgielne i cofania.
Jakość i poziom zużycia opon warunkuje przyczepność do podłoża i możliwość szybkiego wykonania manewru podczas jazdy. Jeśli w trakcie badania okaże się, że nasze ogumienie jest zbyt wyeksploatowane, a więc bieżnik jest płytszy niż 1,6 mm, samochód nie przejdzie przeglądu.
Równie istotna jest sprawność układu hamulcowego. Wśród najczęściej diagnozowanych usterek są przerdzewiałe przewody hamulcowe, nierównomierne hamowanie kół, uszkodzenia tarcz i klocków hamulcowych. Bez sprawnego systemu hamowania pojazd w ogóle nie powinien brać udziału w ruchu drogowym.
W trakcie wizyty na stacji diagnostycznej może się okazać, że pojawiły się nieszczelności i doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych. W przypadku gdy mechanik podejrzewa, że problem będzie się nasilać, może nie podpisać przeglądu. Wycieki mogą dotyczyć także amortyzatora, co jest równoznaczne z tym, że amortyzator nie działa poprawnie i auto należy wyłączyć z ruchu.
Wymienione wyżej usterki są najpowszechniejsze, ale oprócz nich jest też szereg innych, z którymi spotykają się diagności. Nasz samochód nie zaliczy przeglądu, kiedy mamy uszkodzone szyby albo są one za bardzo przyciemnione, mamy auto z butlą LPG, ale bez dokumentu potwierdzającego dopuszczenie do użytkowania. Problemy będą również wtedy, gdy w zawieszeniu są luzy lub pęknięte sprężyny, albo widać korozję.
Fot.: materiał prasowy Klienta.